Olek spięty z aparaturą !
Witajcie!
Już od paru dni Oluś podpięty jest do aparatury z której podaje się mu lek. Teraz przez 28 dni non-stop będzie podawane lekarstwo, które ma za zadanie zlikwidować wszystkie komórki rakowe. Przypominamy, iż jest to w zasadzie ostatnia deska ratunku dla chłopca.
Oluś więc leży , chodzi, korzysta z toalety na okrągło wczepiony w rurki i inne ustrojstwa medyczne.
Jedną dawkę leku podaje się na 3 dni 2 godziny , 40 minut – dlaczego tak? Bo rozrobione lekarstwo może w temperaturze pokojowej dokładnie tyle być przechowywane. Dlatego dawki są przygotowywane właśnie na taki czas.
Niezależnie jednak od tego uzależnienia od aparatury Oluś stara się w miarę normalnie bawić i cieszyć życiem 🙂
Tu na zdjęciu bawi się wraz z wujkiem Dawidem i lepią razem Play Doh.
Po pierwszej dobie podawania leku Olek czuje się w miarę dobrze. Lek spowodował małą wysypkę i nocną gorączkę 38 stopni. Ale żadnych skutków ubocznych nie widać – i oby tak dalej !!!
A my przypominamy:
Wciąż gromadzimy środki na koncie dla Olka, wciąż rozgłaszamy informację o akcji i zapraszamy każdego znajomego! Im więcej nas tym lepiej, niech każdy wpłaci choć parę złotych i będziemy mieli uskładane odpowiednie pieniądze.
Dodatkowo otrzymaliśmy informację, że fundacja FAKTU wpłaci na leczenie Olka kwotę ok 25 tysięcy złotych – co z uzbieranymi przez naszą fundację środkami daje kwotę ok 84 tys pln. Wraz z pieniędzmi zebranymi na treningu charytatywnym będzie to kwota 124 tys pln !