Olek musi otrzymać jeszcze jedną kurację leku !
Mamy Wam do przekazania bardzo niemiłe wiadomości…
Zakończono proces podawania leku Bilnatumomab.
Podczas 28 dniowej kuracji dokonano sprawdzenia ilości komórek rakowych w organizmie Olka. W połowie kuracji wynik był bardzo obiecujący – zawartość komórek radkowych z 4 % z początku kuracji spadła do poziomu 0,37%.
Czyli całkiem dobrze…
Niestety po zakończeniu kuracji okazało się jednak, iż bilnatumomab spowodował wprawdzie spadek komórek rakowych – jednak nie do zera, a do poziomu 0,22 %.
Co teraz?
Lekarze zadecydowali o ponownym podaniu leku w celu całkowitego wyczyszczenia organizmu z komórek rakowych.
Czy to pomoże? Trudno powiedzieć? Z obecnej sytuacji wyłania się niestety informacja, o tym, że białaczka Olka jest bardzo lekooporna, że wszystkie działania zwalczające chorobę tak jak podawana chemia i podawany lek nie działają tak jak planują lekarze, o co modlą się rodzice.
Trzymajcie kciuki, módlcie się za Olka. W piątek w przyszłym tygodniu Olek rozpocznie ponownie 28 dniową kurację Bilnatumobem.
Jeszcze parę informacji o samym leku:
za art z linku:
Cząsteczka blinatumomab stosowana jest w ostrej białaczce limfoblastycznej i reprezentuje nową formę immunoterapii. Blinatumomab jest przeciwciałem bispecyficznym, które jednocześnie rozpoznaje dwa antygeny i mogą to być antygeny obecne na dwóch różnych komórkach. Blinatumomab rozpoznaje cząsteczkę CD19 występującą na komórkach ostrej białaczki limfoblastycznej z linii limfocytów B, a także cząsteczkę CD3, obecną na prawidłowych limfocytach T, odpowiedzialnych w układzie odpornościowym za zwalczanie nowotworów.
A tak bardziej po naszemu – lek jest zmodyfikowanym przeciwciałem, który wykorzystując zasoby organizmu pozwala odbudować prawidłową ochronę przeciwrakową i zwalczyć komórki rakowe.
Trzymaj się Oluś !